Prawo rodzinneRozwód

Spory o szczepienia nieobowiązkowe po rozwodzie – gdzie kończy się troska, a zaczyna konflikt rodzicielski

Szczepienia dzieci od lat są tematem wzbudzającym emocje, ale po rozwodzie mogą stać się również źródłem poważnych sporów prawnych. O ile obowiązkowe szczepienia wynikają wprost z przepisów prawa i objęte są systemem nadzoru sanitarnego, o tyle szczepienia nieobowiązkowe (zalecane) – jak np. przeciw HPV, rotawirusom czy meningokokom – często stają się polem różnic światopoglądowych, medycznych i wychowawczych między rodzicami.

W sytuacji, gdy oboje rodzice mają pełnię władzy rodzicielskiej, decyzje dotyczące zdrowia dziecka powinny być podejmowane wspólnie. Co jednak, jeśli po rozwodzie jedno z nich chce szczepić, a drugie się temu sprzeciwia?

Szczepienia jako „istotna sprawa dziecka”

Kodeks rodzinny i opiekuńczy w art. 97 § 2 stanowi, że o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie, a w przypadku braku porozumienia rozstrzyga sąd opiekuńczy. W praktyce oznacza to, że:

  • decyzja o szczepieniu (zwłaszcza nieobowiązkowym) jest uznawana za istotną sprawę dziecka,
  • żaden z rodziców nie może samodzielnie zdecydować o jej wykonaniu, jeśli drugi wyraża sprzeciw,
  • lekarz – w razie braku zgody – ma obowiązek wstrzymać się od wykonania szczepienia i poinformować rodziców o konieczności uzyskania rozstrzygnięcia sądowego.

To właśnie w takich sytuacjach pojawia się pojęcie „sporu o szczepienie” – który nie jest kwestią medyczną, lecz prawną i opiekuńczą.

Najczęstsze źródła konfliktów

Po rozwodzie różnice w podejściu do zdrowia dziecka często nabierają nowego wymiaru. Wśród najczęstszych przyczyn sporów o szczepienia nieobowiązkowe znajdują się:

  • brak zaufania między rodzicami – każdy z nich interpretuje troskę o dziecko inaczej,
  • różnice światopoglądowe – np. podejście „naturalne” versus profilaktyka medyczna,
  • lęk przed skutkami ubocznymi i wpływem farmaceutyków,
  • niewiedza lub korzystanie z niesprawdzonych źródeł informacji,
  • instrumentalizacja dziecka – szczepienie (lub jego brak) staje się pretekstem do walki o wpływ na decyzje wychowawcze.

Jak sądy rozstrzygają spory o szczepienia?

W praktyce orzeczniczej sądy rodzinne coraz częściej rozpatrują wnioski o rozstrzygnięcie w istotnych sprawach dziecka dotyczących szczepień.

Najczęściej:

  • przyznają rację rodzicowi, który kieruje się zaleceniami medycznymi i chce wykonać szczepienie,
  • opierają decyzję na opiniach biegłych lekarzy lub instytutów medycyny,
  • wskazują, że unikanie szczepień może stanowić zaniedbanie w zakresie opieki zdrowotnej nad dzieckiem.

Podkreśla się, że obowiązkiem rodziców jest kierowanie się dobrem dziecka, a nie własnymi przekonaniami ideologicznymi.

Rola lekarza i placówki medycznej

Lekarz znajduje się często w trudnej sytuacji, gdy rodzice pozostają w konflikcie. W świetle prawa:

  • lekarz nie może samodzielnie rozstrzygać sporu między rodzicami,
  • jeśli jedno z rodziców nie wyraża zgody, a drugie ją podpisuje, szczepienie nie może zostać wykonane,
  • wyjątek stanowią sytuacje zagrożenia życia lub zdrowia dziecka – wówczas lekarz działa w stanie wyższej konieczności.

Placówki medyczne coraz częściej wymagają pisemnych zgód obojga rodziców na szczepienia nieobowiązkowe, aby uniknąć późniejszych roszczeń.

Czy sąd może ograniczyć władzę rodzicielską w zakresie decyzji medycznych?

Tak. Jeżeli spory o zdrowie dziecka powtarzają się i uniemożliwiają jego prawidłową opiekę, sąd może – na podstawie art. 107 KRO – ograniczyć władzę rodzicielską jednemu z rodziców w zakresie decydowania o kwestiach zdrowotnych.

Wówczas drugi rodzic uzyskuje prawo do samodzielnego podejmowania decyzji o leczeniu, w tym o szczepieniach. Tego rodzaju rozstrzygnięcia zapadają szczególnie wtedy, gdy jeden z rodziców konsekwentnie odmawia wszelkich szczepień i naraża dziecko na ryzyko.

Jak unikać eskalacji konfliktu?

Spór o szczepienia rzadko dotyczy wyłącznie medycyny – częściej jest symbolem głębszego problemu komunikacyjnego i braku zaufania między rodzicami. Dlatego w praktyce:

  • warto korzystać z pomocy mediatora rodzinnego, który pomoże wypracować wspólne stanowisko,
  • dobrym rozwiązaniem jest też konsultacja medyczna z lekarzem pediatrą lub immunologiem w obecności obojga rodziców,
  • decyzja powinna być dokumentowana, by uniknąć zarzutów o samowolę,
  • najważniejsze jest zachowanie perspektywy dziecka – jego bezpieczeństwa, a nie sporów ideowych dorosłych.

Szczepienia nieobowiązkowe, choć formalnie pozostają decyzją rodziców, w praktyce coraz częściej trafiają na wokandę sądów rodzinnych. Rozwód nie zmienia faktu, że oboje rodzice mają obowiązek współdziałać w sprawach dotyczących zdrowia dziecka.

Sąd, rozstrzygając takie spory, kieruje się nie przekonaniami stron, lecz dobrem dziecka i rekomendacjami medycyny opartej na dowodach. Rodzic, który działa w zgodzie z zaleceniami lekarskimi, jest uznawany za wykonującego władzę rodzicielską właściwie.

Współczesne konflikty o szczepienia pokazują, że władza rodzicielska to nie tylko prawo – to przede wszystkim odpowiedzialność za zdrowie i bezpieczeństwo dziecka, także wtedy, gdy dorośli nie potrafią już porozumieć się między sobą.

Piotr Woś

Radca Prawny/Mediator Sądowy - Prowadzę bardzo dużą ilość spraw z zakresu szeroko pojętego prawa rodzinnego. Najwięcej spośród nich oczywiście dotyczy spraw rozwodowych, choć równie spora grupa zleceń dotyczy spraw o ustalenie kontaktów, alimenty, czy też ograniczenie bądź pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Zarządzaj plikami cookies