Prawo rodzinne

Skutki urodzenia dziecka przed uprawomocnieniem się wyroku rozwodowego

Ustanie małżeństwa przez rozwód następuje dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Jeżeli więc dziecko urodziło się po ogłoszeniu wyroku rozwodowego jego matki, lecz przed jego uprawomocnieniem się, to urodziło się w czasie trwania małżeństwa i ma za sobą domniemanie z art. 62 par. 1 KRO. Podobnie rzecz się przedstawia, jeżeli od dnia uprawomocnienia się wyroku rozwodowego do daty urodzenia dziecka nie upłynęło 300 dni.

Wadliwe, bo wbrew domniemaniu z art. 62 par. 2 KRO sporządzenie aktu urodzenia dziecka jako nie pochodzącego z małżeństwa, nie obala tego domniemania i tym samym nie pozbawia męża matki interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, chociaż w akcie urodzenia dziecka nie jest on ujawniony jako ojciec.

Z uzasadnienia

Wyrokiem Sądu Powiatowego w Toruniu z dnia 12.X.65 r. rozwiązano przez rozwód małżeństwo Mieczysława O. i Henryki O., zawarte w dniu 15.II.1950 r.

W dniu 24.VIII.1966 r. Henryka O. urodziła dziecko płci żeńskiej, a w dniu 8.IX.1966 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w R. został sporządzony za Nr 111/1966 akt jego urodzenia.

We wspomnianym akcie urodzenia dziecka o imieniu Franciszka Wiesława wpisano nazwisko “O”, a w rubryce danych dotyczących ojca tylko imię “Mieczysław” i też nazwisko “O” z zaznaczeniem w rubr. “uwagi”, że podstawą takiego wpisu jest art. 34 ust. 2 ASCD55.

W dniu 19.XI.1966 r. Mieczysław O. wniósł pozew o zaprzeczenie ojcostwa twierdząc, że nie jest ojcem wspomnianego dziecka. Pozwana Henryka O. wniosła o oddalenie żądań i twierdziła, że powód nie ma legitymacji do wytoczenia procesu o zaprzeczenie ojcostwa, albowiem nie tylko że nigdy nie twierdziła ani też nie twierdzi, iż jest on ojcem, ale również nie działa przeciwko niemu domniemanie z art. 62 § 1 KRO, gdyż nieletnia Franciszka Wiesława urodziła się po upływie 300 dni od ustania małżeństwa O., ściśle – w 316 dniu od ustania tego małżeństwa. Właśnie dlatego powód nie jest ujawniony w akcie urodzenia dziecka jako ojciec.

Sąd Wojewódzki orzekł zgodnie z żądaniem pozwu ustalając, że nieletnia Franciszka Wiesława urodziła się przed upływem 300 dni (ściśle w 295 dniu) od ustania małżeństwa jej matki z powodem, a zatem w okresie objętym domniemaniem z art. 62 § 1 KRO. Ustalenie to Sąd oparł na poglądzie, że termin 300-dniowy należy liczyć nie od daty ogłoszenia wyroku rozwodowego, lecz od daty jego uprawomocnienia się, albowiem dopiero z tą datą małżeństwo ustało.

A że stosownie do art. 67 KRO obalenie wspomnianego domniemania może nastąpić tylko w procesie o zaprzeczenie ojcostwa, więc powód ma legitymację do jego wytoczenia.

Wyrok zaskarżyła pozwana, b. żona powoda, domagając się zmiany wyroku i oddalenia powództwa. Skarżąca zarzuciła naruszenie art. 62 § 1 KRO przez błędną jego wykładnię.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarżąca nie kwestionuje, że urodziła dziecko przed upływem 300 dni od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, wyraża jednak pogląd, że wyrok rozwodowy staje się skuteczny z chwilą ogłoszenia i dlatego za chwilę ustania małżeństwa należy przyjmować datę ogłoszenia wyroku rozwodowego.

Dla uzasadnienia tego poglądu skarżąca powołuje się na art. 62 § 1 KRO stanowiący o okresie przed upływem 300 dni od ustania małżeństwa, a nie od dnia uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, a nadto na fakt, że w urzędzie stanu cywilnego jako data ustania małżeństwa figurować będzie data wyroku rozwodowego, nie data jego prawomocności.

Przytoczony wyżej pogląd nie może być uznany za słuszny, przy czym rozwiązań co do skuteczności wyroku sądowego nie należy szukać w przepisach prawa materialnego, lecz w prawie procesowym, adnotacje zaś w urzędach stanu cywilnego o rozwodzie czynione są na podstawie prawomocnych wyroków rozwodowych.

Sprawy sporne o prawa stanu podlegają ogólnym przepisom postępowania przewidzianym w kodeksie postępowania cywilnego, jeżeli coś nie zostało unormowane inaczej w przewidzianym dla spraw małżeńskich postępowaniu odrębnym.

W przepisach tego odrębnego postępowania, jeśli chodzi o skuteczność wyroków sądowych, znajduje się – w stosunku do ogólnej zasady – tylko taka odmienność, że wyroki te mają rozszerzoną prawomocność, stosownie bowiem do art. 435 § 1 KPC mają one powagę rzeczy osądzonej erga omnes. Skoro zaś, stosownie do art. 365 § 1 KPC, moc wiążącą ma dopiero wyrok prawomocny, to dla wyroku rozwodowego, aby był on wiążący, wymagana jest również prawomocność, tylko że prawomocny wyrok rozwodowy będzie wiążący dla wszystkich.

Konsekwencją prawomocności wyroku jest jego wykonalność. Odnosi się to oczywiście do takiego wyroku bądź takiej jego części, która nadaje się do egzekucji. Jeżeli wyrok, jak np. w części orzekającej rozwód, nie nadaje się do egzekucji, to następstwem jego prawomocności w tej części jest skuteczność wyroku, do wywołania której ustawodawca przewidział stwierdzenie prawomocności (art. 364 KPC).

Inaczej zostało to uregulowane dla postanowień wydawanych w procesie, stosownie bowiem do art. 360 KPC są one skuteczne z chwilą ogłoszenia bądź nawet podpisania sentencji. Nie dotyczy to jednak wyroków.

Powyższe prowadzi do wniosku, że ustanie małżeństwa przez rozwód następuje dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Jeżeli więc dziecko urodziło się po ogłoszeniu wyroku rozwodowego jego matki, lecz przed jego uprawomocnieniem się, to urodziło się w czasie trwania małżeństwa i ma za sobą domniemanie z art. 62 § 1 KRO.

Podobnie rzecz się przedstawia, jeżeli od dnia uprawomocnienia się wyroku rozwodowego do daty urodzenia dziecka nie upłynęło 300 dni.

Ustalenie zatem Sądu, że nieletnia Franciszka Wiesława O. korzysta z domniemania, iż ojcem jej jest b. mąż matki, tj. powód Mieczysław O., jest prawidłowe.

Powód, chcąc obalić to domniemanie, ma tylko jedną drogę: proces o zaprzeczenie ojcostwa (art. 62 § 3 KRO), i to pod rygorem terminu zawitego z art. 63 KRO. Skoro więc, jak wywiedziono wyżej, domniemanie z art. 62 § 1 przemawia przeciwko powodowi, to należy uznać, że ma on legitymację do wytoczenia procesu o obalenie tego domniemania.

Inny problem, który skarżąca również porusza, to interes prawny powoda w wytoczeniu takiego procesu, skoro akt urodzenia dziecka został sporządzony w taki sposób jak dla dziecka nie pochodzącego z małżeństwa (art. 34 ust. 2 ASCD55).

Jest oczywiste, że akt urodzenia nieletniej Franciszki Wiesławy O. sporządzony został wadliwie, wbrew bowiem bezwzględnie obowiązującemu wszystkich (nie wyłączając kierownika urzędu stanu cywilnego) domniemaniu z art. 62 § 1 KRO, że jest ona dzieckiem z małżeństwa i że jej ojcem jest mąż matki.

Jak już wspomniano domniemanie to może być obalone jedynie w sposób, w trybie i w terminie przewidzianym w art. 62 § 3 i nast. KRO, w braku zaś zaprzeczenia ojcostwa domniemanie pochodzenia dziecka od męża matki obowiązuje bezwzględnie, choćby nawet było oczywiste, że dziecko nie pochodzi od męża matki. Domniemania tego nie obala przeto również treść aktu urodzenia dziecka, skoro może tego dokonać jedynie wyrok sądu w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa.

Na tle powyższego należy dojść do wniosku, że wadliwe, bo wbrew domniemaniu z art. 62 § 1 KRO, sporządzenie aktu urodzenia dziecka jako nie pochodzącego z małżeństwa, nie obala tego domniemania i tym samym nie pozbawia męża matki interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, mimo że w akcie urodzenia dziecka nie jest on ujawniony jako ojciec.

Stosownie do art. 25 ASCD55 należałoby w zasadzie sprostować najpierw wadliwy akt urodzenia Franciszki Wiesławy, nadając temu aktowi brzmienie odpowiadające domniemaniu z art. 62 § 1 KRO, a następnie, po zapadnięciu wyroku zaprzeczającego ojcostwu, doprowadzić znowu do treści takiej jak obecnie.

Inaczej mówiąc, istniejący akt urodzenia Franciszki Wiesławy jest prawidłowy, ale przy istnieniu wyroku obalającego domniemanie z art. 62 § 1 KRO Skoro więc zapadł wyrok obalający to domniemanie, to nazwisko nieletniej “O.” odpowiada treści art. 89 § 3 KRO, jest to bowiem nazwisko jej matki; nazwisko ojca “O.” i imię “Mieczysław” odpowiada treści art. 34 ust. 2 ASCD55.

(Opracowano na podstawie Wyroku Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 6 listopada 1967 r. I CR 355/67)

Piotr Woś

Radca Prawny/Mediator Sądowy - Prowadzę bardzo dużą ilość spraw z zakresu szeroko pojętego prawa rodzinnego. Najwięcej spośród nich oczywiście dotyczy spraw rozwodowych, choć równie spora grupa zleceń dotyczy spraw o ustalenie kontaktów, alimenty, czy też ograniczenie bądź pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button