Podział majątku

Na jakiej podstawie rozliczyć nakłady poczynione na majątek odrębny byłego małżonka?

G. C. i B. P. zawarli związek małżeński w dniu 3 sierpnia 2002 r. W dniu 16 lutego 2006 r. strony umownie wyłączyły małżeńską wspólność majątkową co wynikało z tego, że powód chciał zachować zdolność kredytową, aby zakupić pawilon w S. i otworzyć sklep odzieżowy.

Małżonkowie zadecydowali, że B. P. nabędzie do majątku odrębnego lokal mieszkalny w oparciu o kredyt bankowy, zaś powód będzie pomagał żonie w spłacie kredytu i wykończeniu mieszkania.

Strony nie zawierały ustnej ani pisemnej umowy co do sposobu rozliczenia nakładów z majątku odrębnego powoda na majątek odrębny pozwanej. Ostatecznie B. P. (1) nabyła do majątku odrębnego lokal mieszkalny położony w W. przy ul. (…).

Małżonkowie w wakacje 2007 roku wprowadzili się do nowego mieszkania. W grudniu 2007 roku strony wyjechały razem na K.. Powód liczył na ocieplenie relacji małżeńskich, które przed wyjazdem zaczęły się psuć.

Małżonkowie z wyjazdu wrócili pokłóceni i pozwana wniosła sprawę o rozwód.

Zadecydowali wówczas zgodnie, że chcą zakończyć postępowanie sądowe na pierwszym terminie, stąd treść ich zeznań ukierunkowana była na wykazanie trwałości rozkładu pożycia.

Wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu Wydział XIII Cywilny Rodzinny z dnia 14 stycznia 2008 r. orzeczono rozwiązanie związku małżeńskiego stron przez rozwód bez orzekania o winie.

Małżonkowie wspólnie podejmowali decyzje, co do wykańczania mieszkania, jeździli razem na budowę, decydowali jaką glazurę, terakotę, wannę, armaturę łazienkową czy sprzęt AGD kupią, szukali korzystnych ofert w intrenecie oraz jeździli do sklepu na zakupy.

Pozwana wiedziała o wpłatach powoda na zakup i wyposażenie mieszkania stanowiącego jej majątek odrębny. B. P. (1) także ponosiła wydatki na wykończenie mieszkania i zakup sprzętu.

Pod koniec 2006 roku pozwana kupiła samochód, a następnie w dniu 14 marca 2007 r. zwracała mężowi uwagę, że muszą wybrać razem felgi. Małżonkowie okazywali sobie sympatię, wzajemnie się radzili i wspierali. Taka sytuacja trwała co najmniej do sierpnia 2007 roku, kiedy wprowadzili się do nowego mieszkania.

Po rozwodzie wezwaniem z dnia 5 sierpnia 2008 r. doręczonym w dniu 6 września 2008 r. i z dnia 7 września 2008 r. doręczonym w dniu 9 września 2008 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 105.242,75 zł tytułem poniesionych nakładów finansowych na zakup lokalu mieszkalnego (zapłata I raty), zapłaty za kupno piwnicy oraz na wykończenie i wyposażenia lokalu mieszkalnego położonego przy ulicy (…).
Pozwana nie uznała żądania powoda.

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2019 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od B. P. (1) na rzecz G. C. kwotę 106.918,90 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: od kwoty 105.242, 75 zł od dnia 24 sierpnia 2008 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.676,15 zł od dnia 24 lipca 2013 r. do dnia zapłaty, oddalił dalej idące powództwo i rozstrzygnął o kosztach z uwzględnieniem wyniku sprawy.

Sąd Okręgowy zasądził dochodzoną należność główną na podstawie art. 405 KC, wskazując na uzyskanie przez pozwaną korzyści majątkowej kosztem powoda bez podstawy prawnej.

Zarazem wydatków czynionych przez powoda nie zakwalifikował jako świadczenia, a w konsekwencji także jako świadczenia nienależnego w rozumieniu art. 410 § 2 KC Podstawą takiej oceny jest stwierdzenie, że powód ponosił nakłady i wydatki na majątek osobisty żony bez zamiaru wykonania jakiegokolwiek zobowiązania oraz, że finansując wydatki nie był do nich w żaden sposób zobowiązany w sensie prawnym. To z kolei zaważyło na odmowie zastosowania art. 410 KC i art. 411 pkt 1 KC.

Z tą argumentacją nie zgodził się Sąd Apelacyjny, który stwierdził, że:

Argumentacja Sądu I instancji nie uwzględnia jednej istotnej, ustalonej w sprawie okoliczności, a mianowicie tego, że wydatki na mieszkanie, jego wykończenie i wyposażenie czynił powód w przekonaniu, że wspólnie z żoną będą za ich sprawą lepiej i wygodniej żyć.

Zamysł ten wszedł zresztą w fazę realizacji, bo G. C. wprowadził się do mieszkania kupionego przez żonę i zaczął korzystać m.in. ze swojego wkładu w to przedsięwzięcie, co było zgodne z wcześniejszymi ustaleniami.

Trzeba pamiętać, że decyzja o zawarciu umowy wyłączającej wspólność majątkową miała wyłącznie podłoże praktyczne, związane z planami kredytowymi. W okolicznościach sprawy istnieją więc podstawy by stwierdzić, że gdyby nie umowa majątkowa to powód czyniłby takie same wydatki.

Wydatki miały więc służyć obojgu małżonkom, mimo, że formalnie właścicielką mieszkania miała zostać (i została) pozwana.

W takiej sytuacji zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można mówić o braku prawnych podstaw zobowiązania powoda, gdyż tkwią one w obowiązkach małżeńskich określonych w art. 23 KRO i 27 KRO, na które wyłączenie wspólności ustawowej nie ma wpływu.

Małżonkowie są zobowiązani do wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy i współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23 KRO).

Wspólne zamieszkiwanie jest niewątpliwie jedną z zasadniczych postaci realizacji obowiązku wspólnego pożycia, a zatem wydatki związane z takim celem mogą i powinny być kwalifikowane w ramach przytoczonej powinności, niezależnie od tytułu prawnego do wspólnie zajmowanego lokalu.

Zarazem łożenie na mieszkanie, w którym małżonkowie mieli razem zamieszkać, mieści się w obowiązku współdziałania dla dobra rodziny i wzajemnej pomocy. Z kolei art. 27 KRO ujmuje obowiązki małżeńskie w wymiarze finansowym, a więc także może być traktowany jako podstawa prawna świadczenia dla realizacji wspólnego celu, związanego z zaspakajaniem potrzeb bytowych małżonków.

Trzeba w tym miejscu podkreślić, że taka interpretacja nie byłaby możliwa, gdyby chodziło o wydatki czy nakłady na majątek osobisty drugiego małżonka nie służący wspólnemu zaspakajaniu potrzeb, na przykład na zakup o charakterze lokaty kapitału albo gdyby małżonkowie nie mieli razem zamieszkać w nabywanej nieruchomości.

W tej jednak sprawie nie budzi wątpliwości, że powód łożył w związku ze wspólnym celem małżonków – łącznego zaspokojenia ich potrzeb mieszkaniowych, na wysokim poziomie odpowiadającym ich oczekiwaniom i możliwościom. Cel ten, jak to już zaznaczono, wszedł w fazę realizacji, jednakże jak się okazało, wkrótce upadł, za sprawą rozstania stron i wymuszonego taką sytuacją wyprowadzenia się powoda.

W świetle przedstawionych uwag aktualna pozostaje oceną Sądu I instancji, że pozwana jest wzbogacona kosztem powoda, ale jednak mają zastosowanie przepisy o nienależnym świadczeniu.

Konkretnie chodzi o jedną z sytuacji przewidzianych w art. 410 § 2 KC – świadczenie nienależne, ponieważ zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty. Krótkotrwałe tylko zamieszkiwanie G. C. w mieszkaniu kupionym przez żonę wyraźnie mija się z celem jaki przyświecał mu w okresie czynienia wydatków, a więc stałego, wspólnego zamieszkiwania z żoną w nowym mieszkaniu.

Nie ma podstaw by stwierdzić, że powinien wtedy liczyć się z niepowodzeniem w związku i rozstaniem, zwłaszcza w tak krótkim czasie.

Opisana kauza świadczenia wyłącza możliwość zastosowania art. 411 pkt 1 KC Nie można przyjąć, że świadcząc w związku z planowanym zakupem mieszkania na potrzeby rodziny, poprzednik prawny powodów „wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany”.

Reasumując, roszczenie popierane obecnie przez spadkobierców zmarłego powoda jako usprawiedliwione co do zasady i udowodnione co do wysokości, podlegało uwzględnieniu na podstawie art. 405 KC w zw. z art. 410 KC Nie stał temu na przeszkodzie art. 411 pkt 1 KC.

Tafi

Piotr Woś

Radca Prawny/Mediator Sądowy - Prowadzę bardzo dużą ilość spraw z zakresu szeroko pojętego prawa rodzinnego. Najwięcej spośród nich oczywiście dotyczy spraw rozwodowych, choć równie spora grupa zleceń dotyczy spraw o ustalenie kontaktów, alimenty, czy też ograniczenie bądź pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Zarządzaj plikami cookies