Lenistwo i nieróbstwo jako podstawa rozwodu
Żyjemy w trudnych czasach, ale na brak pracy raczej nie możemy narzekać. Oczywiście zakładając, że obecne problemy w Polsce i na Świecie będą jedynie przejściowe.
W związku z powyższym przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny poprzez prace zarobkową jest obowiązkiem każdego z małżonków, a jeżeli tego nie wykonuje może to stanowić przyczynę rozwodu.
W tym temacie Sąd najwyższy wypowiedział się w następujący sposób:
Zachowanie się małżonka, który będąc zdolnym do pracy, bez dostatecznego usprawiedliwienia nie pracuje lub pracuje w stopniu wysoce niedostatecznym, może być uznane za ważny powód rozkładu pożycia małżeńskiego. (orzeczenie SN z dnia 9 marca 1956 r., IV CR 36/55, OSN 1956, poz. 110).
Bezczynny tryb życia żony-lalki może w zasadzie wywołać rozkład pożycia.
Przy ocenie jednak tego związku przyczynowego należy mieć na uwadze całokształt stosunków materialnych i psychicznych małżonków (…). Należało rozważyć, czy „sybarycki” tryb życia pozwanej nie był zgodny z wolą powoda, w takim przypadku bowiem należałoby uznać za wadliwy wniosek, że postępowanie pozwanej zgodnie z wolą męża mogło wywołać rozkład pożycia.
W szczególności wymaga ustalenia, czy powód wymagał od żony, by zmieniła dotychczasowy tryb życia, by zaniechała zabaw i przyjęć, a zajęła pracą zarobkową oraz czy i w jaki sposób starał się wpłynąć na pozwaną w tym kierunku, jedynie bowiem ustalenie, że postępowanie pozwanej, jej bezczynne życie spotkało się z wyraźną dezaprobatą powoda, mogłoby prowadzić do wniosku, że stan ten był ważnym powodem rozkładu.” (orzeczenie SN z dnia 18 sierpnia 1955 r., II Cr 1082/54, PiP 1956, z. 2, s. 393).