Kto ma wozić dziecko na kontakty?
Niestety, wynikiem niedopilnowania jednej ze stron sporu w wyrokach sądowych najczęściej ustalane jest, że ten z rodziców, który realizuje ustalone kontakty zabiera dzieci na spotkania i odwozi je po zakończeniu kontaktu.
Inny sposób realizacji tego obowiązku bywa czasami ustalany w porozumieniu rodzicielskim, rzadko jednak w samym wyroku.
Ja jednak jestem zwolennikiem regulowania tego rodzaju obowiązku przede wszystkim w wyroku ustalającym kontakty.
Polegać ma on na ustaleniu, że jeden z rodziców zapewnia transport dzieciom w jedną stronę, a drugi zaś w drugą.
Bądź, co rzadziej stosowane, jeden z rodziców przywozi i odwozi dzieci po zakończonym kontakcie, a następnym razem taki sam obowiązek spoczywa na drugim z rodziców.
W przypadku braku tego rodzaju ustaleń, w przyszłości bardzo często dochodzi do sporów powstałych na tej płaszczyźnie.
Tego rodzaju rozwiązania umożliwiają również porozumienie co do kosztów związanych z realizacją kontaktów z dziećmi.
Dotyczy to oczywiście najczęściej rodziców, którzy zamieszkują w znacznej odległości od siebie co powoduje, że oboje koszty dojazdów ponosić będą w tej samej wysokości, w związku z tym żadne z nich nie będzie poszkodowane.
Przykład z mojej praktyki:
Matka dzieci zamieszkała w Krakowie, Ojciec pozostał w Warszawie. Kontakty z dziećmi w zakresie dojazdów ustaliliśmy w sposób następujący:
W każdy drugą sobotę miesiąca Matka małoletnich zawozi ich do Warszawy, a Ojciec odwozi małoletnich w niedzielę dnia następnego do Krakowa.
W tej sprawie było oczywiście jeszcze więcej szczegółowych ustaleń, ale ich przytaczanie na tą chwilę jest zbędne.
Skąd odbierać dzieci i dokąd odwozić?
Jest to kolejna niezmiernie istotna regulacja w ramach ustalenia kontaktów z dziećmi.
Co do zasady dziecko jest odbierane z miejsca zamieszkania i odwożone jest tam po zakończonym kontakcie.
Taka sytuacja staje się problematyczna, gdy rodzice pozostaje we wzajemnym konflikcie lub gdy konflikt ten dotyczy również rodziny, w której na stałe zamieszkuje dziecko.
Odbieranie dziecka bardzo często odbywa się w co najmniej w napiętej atmosferze, która nie rzadko przeradza się w jakąś konfliktową sytuację.
W takim właśnie przypadku warto zadbać o to, aby w orzeczeniu o kontaktach wskazać miejsce, w którym dzieci będą odbierane i do którego będą odwożone.
Jak określić miejsce odbierania i odwożenia dzieci?
Posłużę się przykładem wyżej podanym, tj. Matki mieszkającej w Krakowie i Ojca z Warszawy.
W tej sprawie, z uwagi na dość spory konflikt pomiędzy stronami, uznaliśmy, że neutralnymi miejscami będą dworce kolejowe.
I tak, kiedy Matka dzieci miała odwozić dzieci do Warszawy, miejscem ich odbioru był dworzec kolejowy Warszawa-Centralna, natomiast kiedy to na Ojcu dzieci spoczywał ten obowiązek, miejscem odbioru dzieci był dworzec kolejowy Kraków-Główny.
W innej z kolei sprawie ustaliliśmy, że miejscem każdorazowego odbioru dzieci będzie Dworzec w Rzeszowie, pomimo że żadne z rodziców nie miało w tym mieście swojego miejsca zamieszkania.
W tej sprawie, o ile Ojciec dzieci nie miał problemów z dojazdem do miejsca zamieszkania dzieci, pomimo, że to i tak było około 200 km w jedną stronę, o tyle z uwagi na spory z rodziną matki dzieci sama jego obecność w miejscu jej stałego zamieszkania stanowiła źródło konfliktów.
Dlatego też najlepszym rozwiązaniem w tej sprawie było ustalenie miejsca odbioru i odwożenia dzieci poza miejscem ich stałego zamieszkania.